| Autor |
Wiadomość |
| Boromirka |
 Wysłany: Pon 14:42, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Moim zdaniem el greju stworzył hobbity do zadań specjalnych tak samo jak Sarmuan Uruków. |
|
| Nerevari |
| Wysłany: Pon 14:34, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Faramir produkcji el Greja? To coś jak Divayth Fyr i jego córki. |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Pon 14:30, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
Dodam jeszcze do teoryji:
- prawdopodobnie stawką była Eowina- byc mozę dlatego Faruś dał sie przekupić
- jeszcze bardziej prawdopodobne- Faramir był nasiąkniety od młodosci przez El Greja a jak wiadomo czym skorupa za młodu nasiąknie tym na starosć wali.
Faramir stworzony do jednego celu- wykurzyć tatuśka. |
|
| Nerevari |
| Wysłany: Pon 14:15, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Kocham głos wołoszańskiego. a teoria jest całkiem dobra. |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Pon 12:01, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
Kolejna teoria spisku:
Czy Faramir miał przeżyć?
Wydawałoby się że El Grejowi byłaby jego śmeirć na rękę, Namiestnicy nie podneiśliby nigdy więcej łba, ale trzeba było zachować pozory, że Denethor był szaleńcem a jego syn zginał bohatersko na Amon Hen no i jeden żywy Faramir. Faramir nidoinformowany nie stanowił zagrożenia, ale gdyby, tak przez przypdeczek sie dowiedział, doprowadziłoby to do istnej lawiny. Być moze nawet do obalenia Aragorna. O ile w Faramirze znalazłyby się zdolności brata lub ojca. A moze Faramir o wszystkim wiedział... Może wiedział w połowie, chciał smierci ojca nie chciał śmierci brata, więc o śmierci brata sie nie dowiedział. To jedynie przypuszczenia. Ale jedo jest pewne Gandalf chciał go zachowac, nie wiemy jednak do jakich celów (testowania kosmetyków na muminkach)
*teoria powinna byc czytana glosem A'la Wołoszański. |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Śro 8:08, 15 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Więc niech porzenoosi i piszunia dalej bo tłumek jest niezwykle spragniony |
|
| Nerevari |
| Wysłany: Wto 18:42, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Modek czuje się zaszczycony i nastrojony miłosnym zawodkiem mógłby górki przenosić! |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Wto 17:45, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Wystarczy brawa dzisiaj moderatorku naprawdę włączyłaś resorki! |
|
| Nerevari |
| Wysłany: Wto 12:23, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
Teraz to ja się naćpałam.
Eowina
Kim ona była? Borro coś napomknęła, że El Grej to Saruman. Saruman obiecał Eowinę Grimie. Ale Faramir miał większe zasługi dla El Greja, więc dostał prezent w postaci Eowiny. Gdyby nie kobieta, która była odpowiednio zaprogramowana, Faramirek rozdawałby karteczki w Gondorku.
Wystarczy? |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Pon 19:24, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Okrutny admin ruszył do akcji i bezie kosił nerevari udziel sie i strzel jakąs teoryjkę |
|
| Nerevari |
| Wysłany: Pon 17:22, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
| PRZEPRASZAM !!! Będę grzeczna! |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Pon 15:46, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Nie nacpałam! Prosze nie wyzywac admina za to grozi ostrzeżenie musze wziac to forum w kupę, bo oprócz gadanki i rymowanek nic nie robimyu a mamy robić |
|
| Nerevari |
| Wysłany: Pon 14:58, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
| Widać, że się naćpałaś. |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Pon 12:20, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
Teoria spisku nr 2:
upozorowanie śmierci przez El Greja,
El Grej wydawałoby się ze spadł w Morii ale w tajmniczy sposób powrócił do naszego ulubionego uzurpatorka, podejrzewam, że było to przemyślane, żeby na El Greja nie spadła wina za śmierc Boromira i żeby nameistniczek który rozdawał karteczki w gondorze się nie ddoweidział jak bestaialski jest El Greju, ale El Greju zlecił to zadanie uzurpatorkowi, który i tu mamy kilka możliwości:
a) nasłał orków na Borusia
b) zabił go we śnie
c) sprzymierzył sie z Sarumanem i carodziej nasłał na Boryunie orków, bo tak naprawdę to El Greju i Saruman to jedna i ta sama osoba. Lekcja mi sie kończy i musze spadąć. |
|
| Boromirka |
| Wysłany: Czw 12:57, 09 Lut 2006 Temat postu: |
|
Ja mam to tłumaczyć, wosh ja nie potrafię jak co to mi pomozesz co zrobię to wkleje więc
Why prezes suffred?
Once upon a .... coś tam.... Family fo Stewards lived in Gondor, tego nie umiem przetłumaczyć.... They were happy and they.... wole nie tłumaczyć bo to xle zabrzmi... No dobra dalej sobie jakoś poradzisz ^^
konkretnie się narąbałam |
|
